Czy zapylanie może być ważniejsze od podlewania?
23 listopada 2020
Uprawiając przydomowym ogrodzie pomidory, jabłka czy śliwki zazwyczaj skupiamy się na ich podlewaniu i nawożeniu. Czy wiesz jednak, że odpowiednie zapylenie rośliny jest równie ważne, czy też nawet ważniejsze od typowych zabiegów pielęgnacyjnych w naszym ogrodzie?
Badania
Dowiedli tego naukowcy w Stanach Zjednoczonych. Prof. Alexandra-Maria Klein z Uniwersytetu we Fryburgu odpowiadała za wykonanie eksperymenty na migdałowcach w Kalifornii. Część drzew zabezpieczono przed dostępem owadów zapylających, a następnie niektóre rośliny intensywnie podlewano i nawożono, inne zaś mniej. Finalnie plon uzyskany z drzew zapylonych przez pszczoły był o 200% wyższy niż u roślin, które uległy procesowi samozapylania. Wyniku tego nie było w stanie zmienić zwiększone podlewanie i nawożenie roślin podlewanych wiatropylnie. Ponadto wykazano, że ilość składników odżywczych w migdałach różni się w zależności od sposobu zapylania – wiatropylnego i zapylanego przez owady.
Ogród
Uprawiając więc drzewa we własnym ogrodzie warto zastanowić się nad odpowiednim zapewnieniem – można powiedzieć najważniejszego – warunku uzyskania wysokich plonów – zapylenia przez owady. W zależności od rośliny są to czasami różne owady zapylające. Dla pomidorów najlepsze będą trzmiele, dla śliw i jabłoni pszczoły murarki. Całość dopełnią pszczoły miodne. Potrzebujemy więc bioróżnorodności w swoim ogrodzie. Możemy to zapewnić sadząc rośliny miododajne, stawiając poidełko dla owadów, czy też kupując domek z trzmielami lub stawiając domek z murarkami.
Warsztaty
Jak przeprowadzić te zabiegi we własnym ogrodzie najlepiej można dowiedzieć się na zajęciach edukacyjnych Pasieki Edukacyjnej „Skrzydlaci przyjaciele”, której ambasadorem jest firma TiM S.A.